To ja Ci powiem dlaczego wciąż się klei

A to dlatego, że powinna się do niego przykleić sucha porporina, Jakikolwiek krak byś nie wybrała, to zawsze step 1 będzie lepki... nigdy nie wysycha (tzn. nie wiem dokładnie czy nigdy bo tyle nie udało i nie uda mi się wytrzymać

). Na szkle np. należy unikać sprawdzania paluchem czy suchy czy nie, bo to zostawia ślady nie do usunięcia i psuje pracę. Poza tym kleistość stepu 1 powoduje przyklejenie też tego step 2, lakieru, który ma pękać.
I nigdy, przenigdy nie susz suszarką i nie stawiaj na słońcu... będzie pękać brzydko i odstawać jak łuska, a czasem się połamie i wykruszy.
Z Perfetto miałam kiedyś przeboje... wyczytałam, że do pięknych dużych spęków potrzeba dać grubszą warstwę albo dwie cieńsze... ale, że mi się nie chciało czekać na położenie dwóch cieńszych, bo ciemność już wisiała za oknem, to srrrru, poleciałam na grubo... rano przeżyłam szok... tam gdzie było cienko wyszły kształtne, aczkolwiek małe spęki, a tam gdzie było grubo, step2 stał na baczność. Poryczałam się, ale zeskrobałam "łuskę" niczym z karpia i polakierowałam lakierem w sprayu, bo wodny totalnie psuje spękania. To musisz zapamiętać: Przynajmniej jedna warstwa polliuretanu albo samochodowego bezbarwnego na wypełnione spękania. Potem możesz lakierować czym chcesz.
I tak to z Perfetto było

Ja osobiście używam Stamperii... chociaż droga, to jednak sprawdzona i wiem czego się mogę po niej spodziewać.
Po resztę informacji w sprawie kraka zapraszam do odpowiedniego tematowi wątku... teraz trzeba obgadać Twoją pracę

Jest całkiem fajna... te spęki za grube, ale kolejne już będą ładniejsze

I nie wtykaj już w te pęknięcia porporiny (ani niczego innego), bo sobie spaskudzisz kurzęcy obrazek... lepiej zostaw jak jest albo zmywaj pod wodą całą warstwę step2 (bo step 1 nie da się zmyć).
I jeszcze jedno w sprawie kraka (tak mi się przypomniało): zrób sobie próbniki na byle czym i nakładaj różne grubości i różnymi sposobami... opisz je i przy kolejnych działaniach z krakiem będziesz już wiedziała jak się znim najkorzystniej obejść
